Bez kategorii 

Dominacja Kosynierów w grupie zachodniej

Lacrosse jest jedną z dyscyplin powoli zbliżających się World Games, które w przyszłym roku odbędą się we Wrocławiu. Dlatego chciałem zobaczyć, jak wygląda jej poziom na naszym podwórku – w końcu ośmiu zawodników Kosynierów Wrocław gra w reprezentacji Polski. Chciałem sprawdzić czy mistrzowie rzeczywiście nie mają sobie równych. W zeszłą niedzielę wybrałem się więc na stadion w Leśnicy. Rywalem byli Hussars Poznań.

dsc_0139
Mecz miał być zacięty – w końcu grały dwie najstarsze drużyny Polskiej Ligi Lacrosse. Mimo ponurej pogody i niskiej temperatury atmosfera była gorąca.
Po dwóch poprzednich spotkaniach, które Kosy wygrały wysoko, drużyna Hussars Poznań była jedyną, która mogłaby zagrozić obecnym mistrzom Polski. Miał to też być kolejny sprawdzian dla nowego trenera Daniela Smazy. Mecz okazał się jednostronny, pomimo że obie drużyny grały na wysokim poziomie. Kosynierzy w odróżnieniu od Husarzy wykorzystywali nadarzające się sytuacje, które wynikały z błędów przeciwników – nawet ich bramkarzowi udało się zdobyć punkt. Morale poznaniaków było widocznie podłamane, w ich składzie brakowało komunikacji i większość wyprowadzonych akcji kończyła się niecelnym rzutem lub stratą. Kosynierzy prawie przez całe spotkanie dyktowali tempo gry, nawet grając szeroką kadrą, i nigdy nie oddali prowadzenia ostatecznie wygrywając 19:2.

dsc_0154

O ile gra wrocławian utrzyma stabilny wysoki poziom to mistrzowie są na dobrej drodze do obronienia tytułu i w grupie zachodniej nikt nie powinien im zagrozić. Ten sezon z pewnością spędzę na trybunach i każdemu radzę zrobić tak samo.

Sylwester Węglarz

Related posts

Leave a Comment