Magazyn Muzyka 

“I may be paranoid, but not an Android” – omówienie konstrukcji albumu “OK Computer” Radiohead

Druga połowa lat 90 XX wieku. Świat pędzi do przodu, a odkryte kilka lat wcześniej technologie, intensywnie się rozwijają. Liczba użytkowników podłączonych do internetu gwałtownie rośnie. Udogodnienia, które niosła za sobą ogólnoświatowa komunikacja elektroniczna kuszą już nie tylko wielkie firmy, ale też  osoby prywatne. Dystans maleje, natłok bodźców rośnie. Radiohead po 4 latach koncertowania zawiesza trasę, zmienia producenta i studio. Lider zespołu – Thom Yorke, wyjątkowo odczuwa alienację w  “zbliżającym się do siebie” świecie. Nigel Godrich i Radiohead zamykają się w studio St. Catherine’s Court. Strach, niepewność i  obawy znajdują…

Read More
Archiwum Kalejdoskopu Magazyn Muzyka 

“Czołowe sam na świat” – recenzja nowego albumu Artura Rojka “Kundel”

Artur Rojek artystą wybitnym jest. Jego wielkość definiuje moim zdaniem szczerość, którą kieruje się w życiu artystycznym. Jego wkład, poprzez bycie dużą częścią Myslovitz, w polską muzykę lat 90 i zerowych jest nieoceniony. Szczera i odważna decyzja opuszczenia zespołu na rzecz solowej działalności i wydanie krążka “Składam się z ciągłych powtórzeń” potwierdziła jego dojrzałość muzyczną. Dodatkowo artysta, będąc dyrektorem artystycznym festiwalu OFF, od niespełna 15 lat pozwala odkrywać Polakom nowe alternatywne brzmienia. Solowy krążek z 2014 jest moim zdaniem najlepszą płytą dekady w polskiej muzyce popularnej. “Składam się… ” jest…

Read More
Magazyn Muzyka Relacja Wrocław 

IV edycja Into The Abyss. Idzie nowe.

Wrocławski festiwal metalowy Into The Abyss z roku na rok nabiera tempa, udowadniając, że ciężka muzyka to nie dobro zarezerwowane dla wyselekcjonowanej grupy odbiorców. Zróżnicowany line-up i przyjazna atmosfera imprezy stanowiły świetne okoliczności, żeby poznać świat ekstremalnego metalu. 

Read More
Magazyn Muzyka Recenzja 

American Football „LP3” – recenzja

Nowa płyta klasyków midwest emo z pewnością była jednym z bardziej wyczekiwanych przez fanów muzyki alternatywnej wydawnictw tego roku. Ekscytację LP3 zespołu American Football podsycała dodatkowo lista gościnnych występów — czy to Rachel Goswell z równie, a może nawet bardziej kultowego składu Slowdive, który do tej pory łączy pokolenia swoją senną interpretacją brit-popu, która w latach ‘90 wzięła szturmem scenę shoegaze’ową, czy też Haley Williams, której dokonania z Paramore wywołują sporo kontrowersji wśród fanów muzyki emo. Wisienką na torcie jest przepiękny utwór z udziałem Elizabeth Powell, znanej z formacji Land Of Talk.  

Read More
Magazyn Muzyka Recenzja 

„Last Building Burning” – recenzja

Cloud Nothings przez 9 lat swojej kariery zdążyli wypracować swój niepowtarzalny styl. Z jednej strony to piosenkowy pop punk, a z drugiej, przybrudzone noise rockiem emo. Ten brzmieniowy sukces podupadł nieco po średnio przyjętej kolaboracji z zespołem Wavves oraz nijakim “Life Without Sound” z zeszłego roku, toteż fani byli pełni obaw wobec tegorocznego wydawnictwa Dylana Baldiego i spółki.

Read More
FILM Magazyn Muzyka Recenzja 

Ta historia się nie starzeje – recenzja filmu „Narodziny gwiazdy”

Przeplatanie się sławy i upadku jest zapewne jednym z jednocześnie najbardziej ukochanych i najczęściej wałkowanych motywów w kinie. W erze nostalgii za złotą erą Hollywood (na przykładach święcących w ostatnich latach oskarowe sukcesy La La Land czy Kształtu Wody) nie powinno nikogo chyba dziwić, że kolejny retro film szykuje się już do startu w zbliżającym się wyścigu po złote statuetki. Pomimo tego wstępu, Narodziny gwiazdy potrafią ująć historię, którą widzieliśmy już mnóstwo razy wcześniej w świeży sposób. Artystów przemielonych przez machinę showbizu widzieliśmy choćby w Rayu, Whitney czy Amy, by…

Read More
Magazyn Muzyka Recenzja 

(Nie) Raj – recenzja nowego albumu The Dumplings

Raj kojarzony jest głównie jako miejsce wiecznego szczęścia i dobrobytu, gdzie dusza może trafić po śmierci. W zależności od wyznania, przybiera on różne nazwy: Niebo, Kraina Wiecznych Łowów, Dżanna czy Walhalla. Oprócz krainy z wierzeń, rajem określa się też miejsce, które sprzyja występowaniu jakiegoś zjawiska. Dla przykładu: często w pojazdach komunikacji miejskiej znajdują się ostrzeżenia o tym, że autobus/tramwaj to raj dla kieszonkowców. Zaczynając zatem od mitologii, idąc dalej przez utwory literackie, obrazy, filmy czy piosenki, motyw raju był, jest i będzie eksploatowany do granic możliwości. A swoją cegiełkę do…

Read More
Magazyn Muzyka Wrocław 

Przegląd wrocławskiej muzyki niezależnej, część I

Tym konkretnym tekstem chciałbym zacząć cykl oddający to czym interesuję się na co dzień. Artyści mało znani z wyboru, bądź Ci na granicy osiągnięcia statusu muzyka mainstreamowego. Od rapu, przez punk po delikatny pop. Z uwagi na charakter Kalejdoskopu skupię się na formacjach lokalnych, przybliżając słuchaczowi klimat rzeczonej muzyki oraz uzupełniając notki o daty koncertów w naszym mieście. Wybór wydawnictw nie jest chronologiczny, a jedynym kryterium pojawienia się tutaj jest bieżący rok wydania. AveCaesar – long story short vol​.​I Post-hardcorowy duet z dwoma długogrającymi albumami i jedną epką na koncie. Największą…

Read More
Książki, wystawy, koncerty Magazyn Muzyka Relacja 

Zielono mi – czyli jak było na Olsztyn Green Festival

Polska mapa festiwalowa z pewnością rozrasta się z roku na rok. Nic więc dziwnego, że na początku drugiej połowy sierpnia w naszym kraju koncertowi wyjadacze wybrali się albo do Krakowa na Live Festival, do Cieszanowa na Rock Festiwal albo w zupełnie inną stronę – do Olsztyna. Każdy, kto wszedł w ten artykuł raczej wie, że byłam w tej trzeciej grupie. I chociaż na warmińskim festiwalu zagościłam po raz pierwszy, to po dwóch dniach spędzonych tam, już mogę powiedzieć, że nie ostatni. W tym momencie nasuwają się pytania; co sprawiło, że…

Read More
Magazyn Muzyka 

Open’er 2018 oczami festiwalowego wyjadacza – za tłumnie, za drogo, za brudno, za ciemno, za dziurawo, za stara

Wyjazd do Gdyni na Open’er Festival jest jak chwilowe przeniesienie się do innego świata. Krainy muzyki, zabawy 24 godziny na dobę, zachodów słońca, śmiechu, zielonej trawy – przynajmniej dnia pierwszego. Ale Open’er to również najtańsze żarcie lub jego niedobór, byleby tylko starczyło na więcej coraz droższych piw na terenie festiwalu, żarty, które w ostateczności bawią tylko Twoją ekipę, obolałe nogi i plecy od przemierzenia trasy Main-Tent średnio cztery razy dziennie, niespodziewane oberwania chmury, tłumy, brud, wertepy i urazy kończyn. Mnóstwo wspaniałych chwil do wspominania przez cały rok, jak i przykrych…

Read More