Moja własna radiostacja
Od 2013 rodzime rozgłośnie radiowe w godzinach od 5 do 24 mają obowiązek puszczać na antenie ponad 50 proc. polskich piosenek (poprzednio 33 proc.) według nałożonego na nie nakazu wynikającego z ustawy o radiofonii i telewizji. Polska muzyka, którą najczęściej słyszymy brzmi tak jak np.: „W stronę słońca” Eweliny Lisowskiej, czy „Za każdym razem” Juli, dlatego przestałam słuchać radia. Od czasu do czasu słucham Trójki, PRW lub Radia Ram, które trafiają w moje gusta najbardziej, a wyżej wspomniane utwory rzadko się tam pojawiają (na szczęście!). Przede wszystkim jednak lubię sama wybierać to, czego słucham, dlatego moją radiostacją jest obecnie kanał Youtube. Dzięki posiadaniu konta na znanym serwisie (wystarczy np. podpiąć swój adres gmailowy) można subskrybować wybrane kanały, komentować, klikać „lubię to”, czy dodawać do ulubionych. Daje to szerokie możliwości; zarejestrowanemu użytkownikowi wyświetlają się utwory i kanały rekomendowane na podstawie zapisanej historii obejrzanych i ulubionych. I tak właśnie za pośrednictwem znanego serwisu można odkryć perełki… Do moich osobistych perełek zaliczam kanał The Mahogany Sessions prowadzony przez kilku Brytyjczyków, których jedną z największych pasji jest muzyka. Owocem ich działalności jest już ponad 260 filmów z akustycznymi wersjami utworów wykonywanych przez wschodzące gwiazdy. Nie boję się użyć takiego wyrażenia, bo artyści nagrywani przez team Mahogany są ciekawi, nierzadko więcej niż odrobinę alternatywni, jednak przede wszystkim zdolni. Nie prezentują jednego rodzaju muzyki, każdy może znaleźć tam coś dla siebie – zadowoleni będą miłośnicy rocka, hip-hopu, popu czy folku. Ideą sesji jest prezentacja oryginalnych brzmień, autorskich piosenek w aranżacjach innych od tych, które znaleźć można na krążkach uczestniczących w projekcie wykonawców. Często czynią to w przepięknych sceneriach, co potęguje zmysłowe doznania. Mahogany Sessions lansują naturalność, niepodrasowane elektronicznie dźwięki, dzięki którym słyszysz i jesteś w stanie ocenić, czy nagrany artysta ma talent i potrafi go wykorzystać, by zdobyć zainteresowanie słuchaczy. Kanał MS zwrócił mi uwagę na wielu intrygujących artystów i zachęcił do dalszego podążania tropem ich muzyki. Spośród wszystkich znalezionych tam piosenek wybrałam dla Was 7, które najbardziej wbiły mi się w pamięć ze względu na: podejście do muzyki, instrumentarium, wygląd, totalne odejście od powszechnie znanej wersji ich piosenek, czy zwyczajnie piękną melodię i wykonanie. Warto zapoznać się z twórczością poniższych artystów i znacznie poszerzyć muzyczne horyzonty. Bastille – Pompeii http://www.youtube.com/watch?v=KI13Pe6IvDc We Were Evergreen – Eighteen http://www.youtube.com/watch?v=DYiD6BZnlro Lazy Talk – Memories http://www.youtube.com/watch?v=GWhVmOOaHg4 Matt Corby – Untitled http://www.youtube.com/watch?v=QMGOQb2tE-0 Kyla La Grange – Been Better http://www.youtube.com/watch?v=qYsjE5oyuJE Lilygreen & Maguire – Ain’t Love Crazy http://www.youtube.com/watch?v=F71CEkQBlfA Moddi – Krokstav-emne http://www.youtube.com/watch?v=Zou6ZO5CHnA O niektórych z powyższych napiszę w dalszych częściach MOJEJ WŁASNEJ RADIOSTACJI. Keiko
