Do omówienia zostały jeszcze cztery kategorie. To najważniejsze nagrody wieczoru wręczane pod koniec oscarowej gali. Przyszedł czas na aktorskie pierwsze plany. To właśnie na nich spoczywa ciężkie brzemię skupienia uwagi widza przez całą długość trwania filmu. To Ci aktorzy dostają też za swoje występy największe, najbardziej gromkie brawa.
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Jak już wspomniałem w jednym z poprzednich artykułów, ten rok należy do płci pięknej. Ilość fantastycznych ról w wykonaniu kobiet przeszła wszelkie oczekiwania. Dwie aktorki wyszły jednak na wyraźne prowadzenia i tak naprawdę wszystko zależy od ostatecznego przyjęcia filmów. Nie bez wpływu będą także najistotniejsze z punktu widzenia aktorów nagrody SAG.
Faworytki:
Emma Stone za „La La Land” – Jedna z największych gwiazd młodego pokolenia w Hollywood. Młoda, piękna i niezwykle utalentowana aktorka dała ponoć popis brawurowego aktorstwa. Stone miała tutaj zabłysnąć niczym najszlachetniejszy diament. Nie bez wpływu na jej status faworytki ma silna pozycja filmu, który wydaje się być głównym faworytem do nagrody głównej. Mówi się, że to najlepsza kreacja w krótkiej, ale niezwykle intensywnej karierze Stone, która już jedną nominację do Oscara ma (za rolę drugoplanową w Birdmanie). Przyszedł czas na nagrodę?
Natalie Portman za „Jackie” – Według mnie to jedna z lepszych współczesnych aktorek – postać totalna z niesamowitą charyzmą. Większość jej ról, wyłączając blockbusterowe kukły, ociera się o geniusz. Krytycy piszą, że Natalie zagrała najlepszą rolę w karierzę. Wcieliła się w ikonę stylu i byłą pierwszą damę Jacqueline Kennedy Onassis. To na pewno nie będzie przeszkadzało, bo Akademia lubi nagradzać role oparte na prawdziwych postaciach. Jednak film bardzo źle wystartował w sezonie nagród i może się okazać, że to zbyt nietypowa biografia jak na amerykańskie standardy. Mimo to pojedynek Stone vs Portman jest jedną z bardziej interesujących potyczek ostatnich lat.
Kandydatki do nominacji:
Amy Adams za „Nowy Początek”/”Zwierzęta Nocy” – Dlatego wybrałem dwa tytuły, ponieważ do końca nie wiadomo, który film bardziej przypadnie do gustu głosującym. Jakbym miał na siłę wybierać to postawiłbym na Nowy początek, ale tylko ze względu na pozycję filmu w różnych zestawieniach. Amy w każdej z tych kreacji była fantastyczna i za każdą należy się jej nominacja.
Isabelle Huppert za „Elle” – Zagraniczny film, ale Isabelle to znana i ceniona marka w Hollywood – na pewno zostanie zauważona. Bardzo intensywna kreacja w filmie, który jest silnym kandydatem do Oscara za najlepszy nieanglojęzyczny film. Co ciekawe już zbiera nagrody krytyków i zostaje doceniona nominacjami do ważnych nagród.
Ruth Negga za „Loving” – Minimalistyczna rola oparta na subtelnościach i niuansach. Na pewno aspekt rasowy może jej pomóc w zdobyciu nominacji. To solidna kreacja i w pełni zasługuje na jej docenienie.
Annette Bening za „20th Century Women” – Ponoć niezwykle emocjonalna kreacja, która idealnie wpisuje się w oscarowe ramy. Bening w swojej karierze otrzymała już cztery nominacje i bardzo możliwe, że w tym roku otrzyma piątą.
Meryl Streep za „Boska Florence” – W zasadzie nic tutaj nie trzeba pisać – Meryl Streep. Tylko tyle.
Taraji P. Henson za „Ukryte działania” – Film bardzo się spodobał krytykom, a kreacja Taraji jest chwalona.
Czarne konie: Jessica Chastain za „Miss Sloane”, Viola Davis za „Fences” (jeśli będzie jednak na pierwszym planie), Kate Beckinsale za „Przyjaźń czy kochanie?”
Następni – panowie z pierwszego planu. Już niedługo.
Mateusz Rot (i z małą pomocą Maciej Stasierski)
Moim zdaniem oscara dostanie kandydatka której większość ludzi nie obstawiała czyli bedzie wielkie wow i zaskoczenie 🙂