To była wyborna dekada w polskim kinie. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Naprawdę niełatwo było wybrać 20tkę najlepszych rodzimy produkcji.
Honorable Mentions: Photon, Intruz, Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham, Twój Vincent
20. Dzikie róże
Marta Nieradkiewicz jest najlepszą polską aktorką młodego pokolenia – ten film to potwierdził.
19. Atak paniki
Polska odpowiedź na Dzikie historie, a może tak naprawdę jeden z najlepszych debiutów ostatnich lat? Pewnie jedno i drugie! Bartłomiej Kotschedoff to świetny aktor i wyśmienity scenarzysta.
18. Papusza
Ostatni naprawdę w pełni udany, do końca zrealizowany film małżeństwa Krauze i rewelacyjne aktorstwo Jowity Budnik i Zbigniewa Walerysia.
17. Najlepszy
Tym filmem Łukasz Palkowski udowodnił, że jest jedynym reżyserem w Polsce, który naprawdę rozumie kino rozrywkowe i utwierdził nas w przekonaniu, że Jakub Gierszał jest prawdziwą gwiazdą.
16. Chce się żyć
Maciej Pieprzyca od tego filmu zaliczył widoczny spadek formy, a Dawid Ogrodnik zaczął grać na autopilocie. Jednak w tym wypadku obaj wspięli się na wyżyny swoich umiejętności.
15. Róża
Nikt inny w polskim kinie nie potrafi dotknąć człowieka tak głęboko, jak Wojtek Smarzowski.
14. Supernova
To była dekada polskich debiutów – ten jest jednym z najlepszych, o czym piszę w tym miejscu: https://kalejdoskop.wroclaw.pl/moje-zlote-lwy-recenzja-filmu-supernova/
13. Wieża. Jasny dzień
Kolejny debiut, jeden z najbardziej interesujących, bezkompromisowych projektów…w historii polskiego kina. Jagoda przywraca Polskę na mapę europejskiego horroru?
12. Pokłosie
To nie jest najbardziej świeża propozycja, ale być może żaden z polskich twórców tak dobrze nie rozliczył się z naszą historią, niż Władysław Pasikowski.
11. Bogowie
Jeden z przykładów nowego typu polskiej biografii – w pozytywnym świetle, z energią, świeżo dobraną ścieżką dźwiękową i realizacją na światowym poziomie. Jedna z najlepszych ról w polskim kinie należy do Tomasza Kota.
10. Zimna wojna
Największy międzynarodowy sukces polskiego kina to melodramat w starym stylu, nakręcony z niesłychanym wyczuciem i czyniący z Joanny Kulig gwiazdę światowego kina. Przynajmniej taką mam nadzieję.
9. Boże ciało
Jan Komasa po latach „wyrobił się” – zrobił film, w którym udowodnił, że jest twórcą dojrzałym, trafiającym w polską rzeczywistość z empatią i wrażliwością. Bartosz Bielenia będzie rządził polskim kinem przez lata!
8. Mowa ptaków
Bełkot i szaleństwo filmowe, którego nie miałem prawa pokochać, a jednak trafiło do mnie – z powodu szczerości tego love letter do Andrzeja Żuławskiego i wspaniałej roli Sebastiana Fabijańskiego.
7. Wszystkie nieprzespane noce
Nikt tak dobrze nie opowiadał o warszawskich „bananach”, niż Michał Marczak – wspaniała, kolorowa, elektryczna, energetyczna opowieść. Uwielbiam!
6. Monument
Jagoda Szelc jest królową polskiego kina gatunkowego! A udowodniła to przy okazji…filmu dyplomowego. Jak wielki artystą trzeba być? 🙂
5. Zjednoczone stany miłości
Tomasz Wasilewski jak nikt inny sportretował polskie kobiety. Jak nikt inny dał też możliwość wielkim polskim aktorkom zabłysnąć – to co robi tutaj Dorota Kolak jest absolutnie niesamowite. Odwaga popłaca!
4. Cicha noc
Być może nie jest to najbardziej subtelna wizja polskiej rodziny, ale Piotr Domalewski trafił emocjonalnie w czuły punkt, którego w sobie do tamtego momentu nie odkryłem. Co za film!
3. Obława
Marcin Dorociński nigdy nie był lepszy niż w dramacie wojennym Marcina Krzyształowicza. Jeden z najbardziej wstrząsających obrazów II wojny światowej w Polsce, jaki widziało rodzime kino.
2. Ida
Pierwszy polski Oscar w kategorii filmu nieanglojęzycznego – w pełni zasłużona nagroda dla artystycznego cudu opowiadającego o czasach stalinowskich z zupełnie innego punktu widzenia niż dotychczas, z subtelnością i wrażliwością godną największych europejskich twórców.
1. Ostatnia rodzina
Najwybitniejszy polski film ostatnich 10 lat – historia, realizacja Jana Matuszyńskiego, klaustrofobiczna atmosfera mieszkania Beksińskich i te trzy genialne kreacje, które tworzą ten ponadczasowy obraz. Seweryn, Ogrodnik i najlepsza z nich, odkryta dla kina na nowo Aleksandra Konieczna to trójka bogów naszej kinematografii tej dekady.
Czekamy na kolejnych 10 lat – czy będą tak samo dobre?