Autor: Maciej Stasierski
-
„Prawdziwa Historia” – Roman, gdzieś Ty się podział?
•
Roman Polański powraca triumfalnie… Przed seansem „Prawdziwej historii” miałem nadzieję na taki tytuł recenzji. Nadzieja jest jednak matką głupich. A w tym wypadku naiwnych – „Prawdziwa historia” to najgorszy film Polańskiego w ostatnich 30 latach.
-
„Rampage: Dzika furia”… widzów
•
Dwayne „The Rock” Johnson to bez wątpienia jedna z największych gwiazd współczesnego kina. Jednak nawet on nie był w stanie uratować „Rampage” przed nieuchronną klęską.
-
Diablo dobre zaskoczenie – recenzja filmu „Tully”
•
Jason Reitman potrafi robić magię w tandemie z Charlize Theron. Dawno nie widziałem w jego wykonaniu takiej pasji, tak pozytywnej energii do projektu, jak przy okazji świetnego „Tully”, dzięki któremu Akademia Filmowa powinna sobie przypomnieć także o Theron.
-
Prawdziwe Manifesto! – recenzja filmu „120 uderzeń serca”
•
„120 uderzeń serca” to jeden z najmocniej komentowanych filmów zeszłorocznego festiwalu filmowego w Cannes. Po jego premierze mówiło się nie tylko o Złotej Palmie, ale i porównywano film Robina Campillo (reżyser świetnego „Eastern Boys”) do emocjonalnego arcydzieła jakim jest „Moonlight”. Nie rozumiem do końca dlaczego, bo film Campillo to bardziej…
-
Remis ze wskazaniem – recenzja filmu „Mario”
•
Kino LGBT rzadko dotyka tematyki sportowej. Szczególnie piłkarskiej, gdyż w piłce nożnej homoseksualizm jest jeszcze większym tematem tabu niż brak umiejętności polskich zawodników ligowych. Tym bardziej trzeba uznać odwagę twórców filmu „Mario”, który mimo wad pozostaje dość udaną próbę ujęcia tematu.
-
Dlaczego SerialCon to najlepszy punkt Off Camery?
•
W moich ustach brzmi to pewnie niewiarygodnie, bo znana jest moja niewielka znajomość seriali, ale udział w SerialConie Canal + uważam za najlepiej spędzone 3 dni na Off Camerze. Wiele mam zastrzeżeń w stosunku do organizacji Off Camery – poczynając od sposobu prezentowania filmów, poprzedzanie ich filmami reklamowymi, które raczej…
-
11. Netia Off Camera: jakie drogi wytycza?
•
Pewnie się zgodzicie, że najbardziej niestabilnym elementem każdego festiwalu Nowe Horyzonty jest konkurs główny. Po wizycie na krakowskiej Off Camerze zmieniło mi się postrzeganie. Dlaczego? Bo twórcy filmów biorących udział w Konkursie Nowe Horyzonty nie biorą jeńców, ryzykują, choćby mieli swoimi pomysłami „zabić” widza. Nie ma w konkursie wrocławskiej imprezy…
-
„Player One”: Steven wrócił!
•
Jeśli w ostatni poniedziałek, przechadzając się po Wrocławiu usłyszeliście głośny dźwięk kamienia spadającego na posadzę kina Cinema City, to znak, że właśnie wychodziłem z seansu „Player One” Stevena Spielberga. Wielki mistrz powrócił. Nakręcił swój najlepszy film od czasu „Monachium”, czyli od 2005 roku. Co jednak ważniejsze, przypomniał sobie jak kiedyś…