Nowe Horyzonty to w mniemaniu wielu najważniejsze wydarzenie filmowe w Polsce. Nic w tym dziwnego – w ciągu 10 dni zostaje wyświetlonych ponad 200 produkcji, z czego dla co najmniej połowy z nich jest to pierwszy polski pokaz. Niestety, brak umiejętności bilokacji sprawia, że można obejrzeć „jedynie” 50 filmów, co pociąga za sobą konieczność trudnych wyborów. Pamiętając o tych ograniczeniach, przestawiamy Wam tytuły, których według nas nie sposób pominąć.
Pokazy Galowe
Parasite reż. Bong Joon-ho
Prawdopodobnie nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że pozycją obowiązkową jest dzieło koreańskiego reżysera Parasite, który został w tym roku nagrodzony jako najlepszy film Złotą Palmą w Cannes. Ostatnia produkcja Joon-ho Bonga była skierowała do szerszej publiczności, bowiem Okja dostępna była na platformie Netflix. Poprzednie utwory – takie jak Matka czy Zagadka zbrodni – choć o wiele bardziej niszowe, charakteryzują się niebywale niepokojącym klimatem. Nie można odmówić reżyserowi, że potrafi wykreować ciekawe portrety psychologiczne swoich postaci, tym bardziej więc intrygująco rysuje się Parasite, gdzie mamy do czynienia ze zderzeniem bohaterów reprezentujących dwie klasy społeczne. Pod względem gatunkowym Bong Joon-ho postanowił pomieszać kryminał z dramatem oraz thriller z czarną komedią, co może dać świetne rezultaty. Pozytywne recenzje filmu napawają optymizmem i nie pozostaje nic innego, jak znaleźć miejsce w harmonogramie właśnie na ten seans.
Młody Ahmed reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
Najnowszy film braci Dardenne podejmuje trudną tematykę fascynacji młodego chłopaka radykalnym islamem. Reżyserzy ponownie biorą na warsztat aktualne problemy współczesności, nadając im jednak wymiar ponadczasowy i ponadterytorialny. Mając w pamięci styl Belgów – ich poprzednie dzieło Nieznajoma dziewczyna (2016) również mieliśmy okazję oglądać podczas Nowych Horyzontów – możemy spodziewać się sporej dawki realizmu, wyciszonej akcji, ale za to ogromnej dawki uczuć. Bracia zapewne pozostawią nas w emocjonalnym dołku i ze sporą liczbą pytań, na które nie ma dobrej odpowiedzi. Oczekiwania to solidny dramat społeczno-obyczajowy osadzony w starannie wykreowanej rzeczywistości – jestem pewna, że Dardenne nie zawiodą i Młody Ahmed stanie się produkcją, do której będzie się wracać.
Dzięki Bogu reż. François Ozon
Czy Francois Ozon już jest przereklamowany? Wydaje mi się, że niekoniecznie – i choć jego poprzedni film Podwójny kochanek mógł rozczarowywać, to wciąż w jego dorobku znajdują się małe perełki. Dzięki Bogu został uhonorowany Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy film, choć można się zastanawiać, czy nie jest to rezultat podejmowanego w produkcji tematu. Francuz bierze na warsztat problem pedofilii w kościele, co jest aferogenne (co przerabialiśmy również na naszym polskim podwórku). Tematyka zatem trudna, ale jednocześnie już kilkukrotnie podejmowana, między innymi w Spotlight (2015), a to prowadzi do nieuchronnych porównywań. Ozon w swoim utworze skupia się na ofiarach, które po latach decydują się opowiedzieć o swoich traumatycznych przeżyciach. Z pewnością seans ten nie będzie najlżejszą rozrywką, jednak mam szczerą nadzieję, że – podobnie jak w Frantz (2016) – francuski reżyser pokaże solidny kawałek ambitnego kina.