“Patrzyłem z podziwem na majestat i zgrabność ich ciał, i żywioł, w którym się poruszały z taką gracją. Zazdrościłem im tego, że stale one pływały i były w ruchu: że stale były wolne” – tak Philip Hoare opisuje swoje pierwsze spotkanie z wielorybami na wolności w świetnym Leviathan, or The…