Lichy to reżyser, co dobrą powieść psuje, parafrazując polskie przysłowie o kruku wypuszczającym swą zdobycz. Niestety, ale Vaclav Marhoul połamał skrzydełka Malowanemu Ptakowi. Z powieści Jerzego Kosińskiego, owszem brutalnej, ale przede wszystkim z wyrazistym motywem, bohaterami oraz antywojennymi metaforami pozostało jedynie owe okrucieństwo – chociaż nawet to potraktowane powierzchownie –…