Ten gość, ten Bear Grylls – tak mam wrażenie, że to pseudonim artystyczny – co to niby wykonuje najgorszą pracę na świecie, to się nic nie zna. Serio. Facet babra się w błocie, lata po jaskiniach za nietoperzami, wyciaga zdechłe szczury z jakiegoś miasteczka, o którym zapomniał świat. A wystarczy…
Tag: szczepan radzki
Magazyn
Czytaj więcej
Felieton: Jaki był dla Was piątek 13? Ja się ubawiłem
Piątek trzynastego był u mnie rewelacyjny – ale dwanaście poprzednich dni dało temat do trochę emocjonalnego wpisu, który ogólnie popełniam nie z wkurwieniem, ale niedowierzaniem, że to naprawdę się dzieje. Po raz pierwszy w życiu widziałem jak jakiś idiota wjechał na rondo pod prąd. Piszę idiota, żeby nie być posądzonym…