Promienie zachodzącego słońca wciąż ogrzewające ramiona, zielona trawa, na której można albo poskakać, albo wygodnie rozłożyć się na kocyku, zimne piwo i najlepsza (polska!) muzyka na żywo. Czy mowa o gdyńskim Open’er Festival? A może elektronicznym Audioriver? Nie! Śmietankę rodzimej sceny muzycznej w okresie wakacyjnym od dziewięciu lat gromadzi inne niepowtarzalne wydarzenie. Męskie Granie! Już w najbliższą sobotę jedyna w swoim rodzaju trasa rozpocznie się w Poznaniu. Następnie przyjdzie kolej na Katowice (21.07), a w naszym pięknym Wrocławiu doczekamy się „męskiego” składu dokładnie w ostatnią sobotę lipca. Sierpień będzie należał po kolei do Krakowa, Gdyni i Warszawy, a wielki finał rozegra się tradycyjnie w Żywcu.
Ogólnopolski koncertowy tour Męskie Granie to przedsięwzięcie zainicjowane przez markę Żywiec. Pierwsza edycja odbyła się w 2010 roku i już na starcie pochłonęła serca i umysły polskiej widowni. Przez cztery pierwsze lata nad całością pomysłu czuwali dyrektorzy artystyczni: Wojciech Waglewski w 2010 i 2011 roku, Katarzyna Nosowska w 2012 i O.S.T.R. w 2013. Od roku 2014 pieczę nad muzyczną stroną MG sprawuje Męskie Granie Orkiestra. To zespół, który co edycję zmienia swój skład, a tworzą go osobowości reprezentujące najróżniejsze gatunki polskiej muzyki popularnej. W trakcie dziewiątej trasy będą to Kortez, Dawid Podsiadło i Krzysztof Zalewski oraz towarzyszący im instrumentaliści. Jeśli te trzy nazwiska, to nie najlepsza reklama polskiego rynku muzycznego i Męskiego Grania, to sama nie wiem, co może nią być. Momencik, jednak wiem. Bilety na każde miasto wyprzedane w kilka sekund!
Tegoroczny skład artystyczny zapowiada się rzecz jasna wyśmienicie. Oprócz zwieńczenia każdej z sobót w postaci występu Orkiestry, która na pewno zaskoczy nas doborem repertuaru i aranżacjami, Męskie Granie zaangażowało w tym roku takich wykonawców jak Coma, Fisz Emade Tworzywo, Lao Che, Natalia Przybysz, Organek, Mela Koteluk, The Dumplings, Ralph Kaminski, Daria Zawiałow czy Nosowska. Panowie z MGO, czyli Zalewski, Podsiadło (powracający po półtorarocznej przerwie z nowym materiałem!) i Kortez, również dadzą swoje solowe koncerty w kilku miastach. Jako portal wrocławski, najbardziej interesuje nas oczywiście line-up koncertów przy Pergoli. A ten prezentuje się tak, że nie pozostaje nam już nic innego, jak przebierać przez najbliższe dwa tygodnie niecierpliwymi nogami, zawczasu szykującymi się do tańca. We Wrocławiu wystąpią: Lao Che, L.Stadt, Kult, Natalia Przybysz, The Dumplings Orkiestra i Dawid Podsiadło. Rezerwujcie popołudnie i wieczór 28 lipca na niezapomnianą zabawę! Mamy nadzieję, że udało Wam się załapać na bilety, a jeśli nie, polujcie na konkursy. Widzimy się pod sceną!