Jeśli poprzedni film Abla Ferrary, Tomaso, dzielił widzów, to pokazywana w konkursie głównym Siberia zjednoczy wszystkich w nienawiści. Pośród innych obrazów tegorocznego Berlinale, ten wyróżnia się najbardziej niepokorną i zastanawiającą wizją. Zastanawiającą, bo chyba osobnego Złotego Niedźwiedzia powinno się przyznać osobie, która potrafi zrozumieć, o co w Siberii tak naprawdę…