Uwielbiam autorskie kino niezależne za tę niezwykłą zdolność polaryzacji widowni. W każdym aspekcie sztuki, dzieła bardziej kontrowersyjne i wymykające się ogólnie przyjętym konwencjom budzą (często silnie emocjonalne) dyskusje. Do podobnego poruszenia doszło w 2012 roku, na festiwalu w Cannes, z którego Carlos Reygadas wyjechał ze Złotą Palmą za najlepszą reżyserię….