Szatan w Białym Domu – recenzja „Vice”
Dlaczego Christian Bale dziękował Szatanowi, gdy odbierał Złotego Globa za sportretowanie Dicka Cheneya? Vice Adama McKaya robi wszystko, by przekonać widza, że były wiceprezydent USA to kolejna inkarnacja Lucyfera. Siła tego obrazu, krytycznego nie tylko względem Cheneya, ani nawet samej partii republikańskiej, a w zasadzie całego politycznego establishmentu Stanów Zjednoczonych, bierze się z bardzo odważnej wizji reżyserskiej. Vice w rękach McKaya niczym kameleon stale zmienia swoje barwy i dominanty nastrojowe, miesza najczarniejszy humor z grobową powagą, nurzając widza w tych wszystkich nastrojach. To krzykliwy film, w którym wysokie tempo nie przeszkadza w…
Read More