M jak miernota – recenzja „M jak morderca”, najnowszego filmu z Alem Pacino
Zabawa w kotka i myszkę mordercy z policjantem to schemat fabularny, który wykorzystano w kulturze już niejednokrotnie. Tytuł, który przychodzi na myśl jako pierwszy to rzecz jasna kultowe „Siedem” w reżyserii Davida Finchera. Film „Hangman” o wielce niefortunnym polskim tytule „M jak morderca” miał aspiracje do powtórzenia sukcesu thrillera z 1995 roku. W rolach głównych obsadzono ikonę kina – Ala Pacino, który w gatunkach kryminalnych czuje się od zawsze jak ryba w wodzie oraz idealnie pasującego do postaci gliniarza z przeszłością Karla Urbana. Coś poszło jednak nie tak.
Read More