Sprawa już dość dawna, acz nierozstrzygnięta; pozostawiająca niesmak lub dzikie poczucie solidarności – z pewnością jednak nie kończąca się oczyszczeniem, zarówno – niestety – w sensie dosłownym, jak i przenośnym, a więc – rozwiązaniem drażliwego społecznie polskiego problemu. Zaczęło się od rozmowy, jaką 24 marca na antenie Radia TOK FM…