Parę lat temu trafiłam na nietypową (przynajmniej tak mi się wtedy wydawało) adaptację utworu „Romeo i Julia” w wykonaniu Kelly’ego Asbury pod tytułem „Gnomeo i Julia”. Jak można wnioskować po nazwie tej produkcji, bohaterowie animacji byli gnomami, czego nie można uznać za przereklamowany pomysł, a i samo wykonanie nie było…