Motywem przewodnim co najmniej kilku tegorocznych oskarowych filmów jest kino. W „Artyście” obserwujemy europejski hołd złożony kinu dawnemu. W „Moim tygodniu z Marylin” z kolei widzimy nieznany szerszemu audytorium epizod z życia największej gwiazdy w historii kinematografii. Jednak obydwa te filmy swoją warstwą tematyczną i jakością wykonania zdecydowanie wyprzedza „Hugo…