Tag: Jagoda Szelc

  • „Monument” – królowa polskiego kina jest jedna!

    „Monument” – królowa polskiego kina jest jedna!

    I nie, nie jest nią ani Agnieszka Holland, ani Małgorzata Szumowska. Nazywa się Jagoda Szelc i jej drugi, po intrygującej Wieży. Jasny dzień, projekt tylko dowodzi tezy, że nie ma aktualnie w naszym kraju lepszej reżyserki.

  • Co w kinie piszczy – marzec 2019

    Co w kinie piszczy – marzec 2019

    Z całą pewnością mogę wyznać, że nie uważam Oscarów za najważniejsze nagrody filmowe. Mimo to medialna otoczka, cały ten szum sprawia, że nie można też ich zlekceważyć. Cieszy mnie, że niektóre z moich nadziei się pokryły, np. najlepszy film Green Book czy nagroda za kostiumy dla Czarnej Pantery. Szkoda, że…

  • Najlepsze polskie filmy 2018 roku zdaniem Kalejdoskopu!

    Najlepsze polskie filmy 2018 roku zdaniem Kalejdoskopu!

    Ten rok upłynął nam pod znakiem naprawdę świetnego polskiego kina. W naszej topce znalazły się dzieła uznanych twórców, ale jest też tutaj sporo świeżej krwi. W napięciu czekamy zwłaszcza na dalsze poczynania reżyserzyc, i życzymy sobie, by każdy rok przynosił tyle świetnych rodzimych produkcji!

  • Baba Jaga patrzy – recenzja filmu „Monument”

    Baba Jaga patrzy – recenzja filmu „Monument”

    Tajemnica – oto słowo klucz do kina Jagody Szelc. Reżyserka w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że kino – w przeciwieństwie do muzyki – nie potrafi być przez nas traktowane jako abstrakcyjny środek wyrazu. Ludzie zbyt mocno starają się rozumieć filmy, szukać jedynego poprawnego klucza interpretacyjnego, zamiast po prostu skupić się na…

  • Oparte na przyszłych wydarzeniach – recenzja filmu „Wieża. Jasny dzień”

    Oparte na przyszłych wydarzeniach – recenzja filmu „Wieża. Jasny dzień”

    Jagoda Szelc na zeszłorocznym Festiwalu Filmowym w Gdyni zauroczyła krytyków swoją pierwszą pełnometrażową fabułą, zdobywając między innymi Złotego Lwa za najlepszy debiut reżyserski. Niestety, widz musiał czekać niemal pół roku, aby móc zobaczyć tę produkcję na ekranach kinowych, jednak niewątpliwie warto było. Dla osób, którym niestraszne snucie refleksji oraz różnych…

  • W pułapce przeszłości – recenzja ,,Wieży. Jasnego dnia”

    W pułapce przeszłości – recenzja ,,Wieży. Jasnego dnia”

    Jednym z objawień tegorocznego festiwalu w Gdyni okazał się pełnometrażowy debiut wrocławianki Jagody Szelc, która za odwagę oraz świeżość została doceniona aż dwiema statuetkami. To dzieło, które odkrywa nowe karty w polskiej kinematografii, a także otwiera je na wiele możliwości, których sporadycznie można było szukać w naszej rodzimej twórczości filmowej.