Kiedyś znajomy Katalończyk powiedział, że bardzo mi współczuje. Zapytany dlaczego, odpowiedział: Ja mam swoją Barcelonę, która gromi wszystkich. Reszta Hiszpanii ma wspaniałą reprezentację. A Ty nie masz ani dobrego klubu ani reprezentacji. W takich warunkach ciężko być kibicem. Z początku poczułem się nieco oburzony słowami kolegi, ale dziś, u progu…