Z Polski do Francji, lecz przez Rosję – kierunek dość pospolity, ale droga jakaś pokrętna. Tak w skrócie mogę opisać moją krótką przygodę filmoznawczą, z której spowiedzi przed rodzimym czytelnikiem nie chce mnie zwolnić sumienie i fakt, że informacji na ten temat w języku polskim jest jak na lekarstwo. Rozpoczęła…