Film 

Kupiliśmy zoo

Filmy Camerona Crowe nie oferują kinematografii nic szczególnie odkrywczego, czy wiekopomnego. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że ten twórca jak mało, który w USA rozumie świetnie jak widza jednocześnie rozbawić i doprowadzić go do pozytywnego wzruszenia. I   jest to zwykle wzruszenie nie w stylu Stevena Spielberga, a raczej twórców z naszego kontynentu. Ta ostatnia uwaga nie odnosi się może w pełni do jego ostatniego filmu „Kupiliśmy zoo”, gdyż ten jest on swoistym wypełnieniem pewnego amerykańskiego schematu. Jednak jest też czymś w kinie Hollywood ostatnio niestety rzadkim – przypomnieniem, że…

Read More