Poczytalnia: Bananowa sodoma
No dalej, skacz wreszcie, w tą przestrzeń niewiadomą. Pokaż przez to w proteście, pogardź bananową sodomą. Powiedz, że masz to w dupie pieniędzy miłość zawistną, serce Ci wtedy przytupie, radości wstęgi zawisną. Napisz na drzwiach swoich, że kariery na trupach nie zrobisz niech się śmietanka oswoi o egoizmie coś dopisz. Bo nie patrzą na Ciebie wcale kiedy chcesz mówić o sukcesach Myślą tylko o swej chwale i swoich markowych bryczesach. Krzycz, że coś zachowasz dla siebie wszystkiego się nie dowiedzą. Nawet jeśli w gorącej potrzebie Twojego fejsa sto razy odwiedzą.…
Read More