Z filmami Romana Polańskiego na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat bywało różnie. O ile Autor widmo oraz Rzeź oceniane były raczej pozytywnie, Wenus w futrze nawet bardzo dobrze, to Prawdziwa historia (2017) była sromotnym rozczarowaniem. Reżyser, który przyzwyczaił swoich widzów do wysokiego poziomu produkcji, borykający się z problemami natury prawnej wraca…