Magazyn 

Felieton: Jaki był dla Was piątek 13? Ja się ubawiłem

Piątek trzynastego był u mnie rewelacyjny – ale dwanaście poprzednich dni dało temat do trochę emocjonalnego wpisu, który ogólnie popełniam nie z wkurwieniem, ale niedowierzaniem, że to naprawdę się dzieje. Po raz pierwszy w życiu widziałem jak jakiś idiota wjechał na rondo pod prąd. Piszę idiota, żeby nie być posądzonym o to, że uważam kobiety za gorszych kierowców, ale akurat to co wjechało na rondzie pod prąd, właśnie było kobietą. Bezosobowość w ostatnim zdaniu jest celowa. I po tym zdarzeniu, które było dla mnie komiczne, dla pani za kierownicą może…

Read More