Film Magazyn Recenzja 

Moje Złote Lwy – recenzja filmu „Supernova”

Bartosz Kruhlik już przy okazji swojego pierwszego filmu pokazał, że jest filmowcem nie od parady. 78-minutowy thriller (jeśli w ogóle tak Supernovą można zakwalifikować) to popis dużego kunsztu młodego reżysera, który niesłusznie został pominięty przy najważniejszych nagrodach w Gdyni. Fabularnie niewiele się tutaj dzieje – kobieta odchodzi od męża, jest wypadek, w którym wraz z synami zostaje ciężko poszkodowana, sprawcą jest dobrze ubrany mężczyzna (zapewne wpływowy), a policjant, który pierwszy przybywa na miejsce zdarzenia to rodzina. Wszystko się tu dzieje w czasie rzeczywistym i jest to prawdopodobnie jeden z główny,…

Read More