Film Magazyn Recenzja 

Detektyw bez licencji – recenzja filmu „Tajemnice Silver Lake”

Ostatnie lata sprzyjają geekom, którzy wyrastają, jak grzyby po deszczu. Twórcy ruchomych obrazów, wzdychając do ery analogowej idą im na rękę i produkują coraz więcej filmów czy seriali kipiących od easter eggów. Najnowsza, nieco podszyta hypem produkcja tego typu, popełniona została przez coraz popularniejszego wśród kinomanów Davida Roberta Mitchella, twórcy udanego horroru „Coś za mną chodzi”.

Read More