Film Magazyn Recenzja 

„Małgosia i Jaś” – bez pomysłu na baśń

Horror to obecnie najciekawszy gatunek, twórcy świetnie radzą sobie z rozciąganiem jego ram i opowiadaniem historii nie tylko strasząco-niepokojących, ale także spełnionych artystycznie. Oz Perkins gdzieś w tej nowej fali grozy się odnajduje i tworzy od kilku lat. Jego najnowszy projekt, Małgosia i Jaś, to niezbyt udana próba reinterpretacji klasycznej baśni Braci Grimm. To trochę taka wycieczka etnograficzna, w której przewodnik, Perkins, dawno zgubił się w lesie i zostawił widza na pastwę losu. Oczywiście, horrory czerpały z motywów ludowych – ostatnie Midsommar. W biały dzień Astera czy Czarownica: bajka ludowa…

Read More
Felieton Film Magazyn Recenzja 

„Ptaki Nocy…” – o niewykorzystanej emancypacji

Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) są o niebo lepszym filmem od Legionu Samobójców, bo można je w ogóle nazwać mianem filmu, który ma fabułę składającą się z ekspozycji, rozwinięcia i zakończenia. Nie oznacza to jednak, że są filmem dobrym. Nie są nawet filmem przyzwoitym. Choć poprzeczka była zawieszona bardzo nisko przez obraz Davida Ayera, to dzieło Cathy Yan niespecjalnie podnosi ją wyżej. To chaotyczna opowieść, nie tylko na poziomie samego scenariusza, ale przede wszystkim w kontekście jego „emancypacyjnych” ambicji. Bardzo szybko można zorientować się z jak frustrująco wielu stereotypów posklejany…

Read More
Film Magazyn Recenzja 

„Tam gdzieś musi być niebo” – bliskowschodnia farsa

W jednej ze scen Tam gdzieś musi być niebo główny bohater patrzy w górę. Na bezkresnym błękitnym płótnie odgrywa się coś, co wygląda jak obraz Matisse’a – oto przelatują cztery samoloty. Każdy pojazd skierowany w inną stronę, leci i zostawia za sobą smugę. Te białe pasy układają się w absurdalny kształt, trochę będący dziełem przypadku, a trochę imaginacji Elii Suleimana i jego chęci, do zanurzania widza w takich sytuacjach – niby zwyczajnych, a jednak tak skrajnie abstrakcyjnych. Film Suleimana nie powinien być z pewnością redukowany do rangi zwykłej slapstickowej satyry…

Read More
Film Magazyn Serial 

Watchmen zebrał w sobie wszystko, co najważniejsze w 2019 roku

Rok 2020 rozpoczęliśmy z hukiem, do polskich kin nareszcie dotarły Koty, a na twitterze dominuje hasztag związany z III Wojną Światową. Przez poprzednie dwanaście miesięcy też sporo się działo, a dla mnie wisienką na kinowo-serialowym torcie była adaptacja Watchmen w reinterpretacji Damona Lindelofa. Serial HBO pośrednio wyraża i komentuje mnóstwo przemian w popkulturze, i zdaje mi się, że w ogóle wpisuje się w nasz paranoiczny Zeitgeist. To taka soczewka, która skupiła w sobie tarcia i napięcia wewnątrz kina komercyjnego, jak i artystycznego tego roku. Postaram się pokazać, jak wiele motywów z…

Read More
Film Magazyn Recenzja 

Warszawski noir – recenzja „Pana T.”

Choć stara marketingowa maksyma głosi, że nieważne jak o nas mówią, ważne by nie przekręcali nazwiska, to jednak szkoda że premiera „Pana T.” otoczona jest atmosferą sądowej afery o prawa autorskie. W wypadku filmu Marcina Krzyształowicza nawet nazwisko Leopolda Tyrmanda jest sugesytywnie zamienione na tytułową pojedynczą literę, a napisy początkowe informują widza, że historia ta nic wspólnego z biografią nie ma. Szkoda że ten spór gdzieś w tle premiery pobrzmiewa, zwłaszcza, że obok „Bożego Ciała” jest to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy polski film tego roku. Od czasu decyzji…

Read More
Film Focus Klasyka Ludzie kina Magazyn 

Focus: „Miasteczko Halloween” – najodważniejszy film Disneya w historii?

W ramach naszej sekcji Focus Olek Młyński przygląda się nietypowemu projektowi produkowanemu przez Tima Burtona. Wiadomo, jakie święta czekają tuż za rogiem, i z pewnością warto powrócić do tego bardzo ciekawego filmu, który niedawno obchodził 26-tą rocznicę premiery. Planując tekst o Timie Burtonie zaczynałem od zupełnie odmiennego pomysłu. Zadawałem sobie dosyć proste pytanie – który polski film chciałbym zobaczyć w nowej, wyreżyserowanej przez Burtona wersji? Moja ograniczona wyobraźnia nie pozwalała mi jednak na odpowiedź na to pytanie. Głównie przez to, czym twórczość Burtona jest. Gdy przyjrzymy się jego centralnym inspiracjom,…

Read More
Film Magazyn Recenzja 

„Raport” – postscriptum do „Vice”

The Report przybił do Amazon Prime parę tygodni po tym, jak Pralnia Stevena Soderbergha zawitała na Netflixie. Scenariusze do obu tytułów napisał Scott Z. Burns (stały współpracownik Soderbergha, przy The Report stanął również za kamerą). I te dwie historie, choć stworzone, czy też raczej zrekonstruowane, przez tego samego człowieka, są na zupełnie innych biegunach reżyserskiego opowiadania. Nie sposób uciec od porównywania tych dwóch filmów, ponieważ oba mierzą się ze współczesną polityką – taką która jeszcze nie wystygła, i której jeszcze nie można nazwać przez to historią. O ile w Pralni…

Read More
Film Magazyn 

Hollywoodzki patriotyzm przegrywa z chińskim pieniądzem – wywiad z Marcinem Krasnowolskim

(Olek Młyński) Bohaterem tegorocznej edycji festiwalu był Fruit Chan, jaką rolę odegrała jego postać dla kina hongkońskiego? (Marcin Krasnowolski) Fruit Chan jest dosyć niezwykłą postacią jeżeli chodzi o kino hongkońskie dlatego, że do 1997 roku niewiele było filmów poświęconych bezpośredniej sytuacji politycznej Hongkongu. Problem przekazania administracji z rąk Brytyjskich do Chińskiej Republiki Ludowej nie doczekał się odważnej reprezentacji. Ten temat niby gdzieś pojawiał się podskórnie, choćby w filmach Johna Woo – ich apokaliptyczna wizja miała w podtekście dotyczyć nadejścia nowych, trudnych czasów. Natomiast żaden reżyser nie poruszał tego tematu otwarcie.…

Read More
Film Klasyka Ludzie kina Magazyn 

Filmowe obrazy w Trylogii Prostytucji Fruita Chana

O Fruicie Chanie pisze się dużo w kontekście politycznym, o tym jak partyzancko kręcił swoje filmy, o tym jak nie bał się mierzyć z wielkimi wydarzeniami, zanim można było o nich mówić jeszcze, że są historią. To faktycznie twórca, który na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych trzymał rękę na hongkońskim pulsie, i opowiadał o zdarzeniach, które do dziś kształtują historię Pachnącego Portu. Niemniej podczas oglądania jego retrospektywy na 13-tej edycji festiwalu filmowego Pięć Smaków zwróciłem uwagę przede wszystkim na to, jak wyobraźnia autora znajduje możliwość do ekspresji na poziomie wizualnym. Trylogia…

Read More
Film Magazyn Netflix Recenzja 

Pacyfistyczny Szekspir bez pazura – recenzja „Króla”

Król Davida Michôda jest inspirowany pierwszą i drugą częścią „Henryka IV” oraz „Henrykiem V” Williama Szekspira. Co to dokładnie znaczy (bohaterowie tylko fragmentami posługują się szekspirowską frazą, a po pentametrze jambicznym śladu brak), i jak do scenariusza rozciągniętego na 140 minut wciśnięto aż trzy dramaty wiedzą tylko sam David Michôd i współautor skryptu, Joel Edgerton. Warto by się też zastanowić, jak udało im się, pomimo tak dziwnej kompilacji tekstów źródłowych, stworzyć film praktycznie pozbawiony napięcia. „Henryk V” to zapewne najpopularniejsza sztuka historyczna angielskiego dramaturga i nie dziwota, bo opowiada ona…

Read More