Kategoria: Magazyn
Kiedyś już tu byliśmy – recenzja „Nigdy cię tu nie było”
W swoim poprzednim filmie Lynne Ramsay dała dobry przykład, że najważniejsza w kinie wcale nie jest sama historia, a styl, w jakim się ją opowiada. Wielce prawdopodobne jest, że „Musimy porozmawiać o Kevinie” – zmontowane chronologicznie oraz pozbawione licznych dygresji i surrealistycznych obrazów, stałoby się banalną historią nastolatka, któremu odbiło…
Absurd goni absurd – recenzja filmu „Huragan”
Rob Cohen zapewne zapisze się w historii amerykańskiego kina, mając na swoim koncie sukcesy kasowe blockbusterów z „Szybkimi i wściekłymi” czy „xXx” na czele. W przypadku jego nowego filmu sprawdzają się tu najgorsze obawy – dziurawy scenariusz, kiepskie efekty specjalne oraz – mając nawet w obsadzie Toby’ego Kebbella czy Bena…
Rodzina po apokalipsie – recenzja „Cichego miejsca”
John Krasinski przeszedł ciekawą drogę jako reżyser, zaczynająć od ekranizowania neurotycznej prozy Davida Fostera Wallace’a, by poprzez dramat rodzinny „Hollarsowie” trafić do działu z horrorami. I za taki debiut w nowym gatunku należą mu się czapki z głów. Nikt nie odkryłby Ameryki stwierdzając, że „Ciche miejsce” jest horrorem nieortodoksyjnym. W…
„Player One”: Steven wrócił!
Jeśli w ostatni poniedziałek, przechadzając się po Wrocławiu usłyszeliście głośny dźwięk kamienia spadającego na posadzę kina Cinema City, to znak, że właśnie wychodziłem z seansu „Player One” Stevena Spielberga. Wielki mistrz powrócił. Nakręcił swój najlepszy film od czasu „Monachium”, czyli od 2005 roku. Co jednak ważniejsze, przypomniał sobie jak kiedyś…
„Tomb Raider”: Alicia niczym Angelina, scenariusz nie dojechał…
Nie gram w gry komputerowe, ale nie oznacza to, że nie znam tej gry: Angelina Jolie była idealną Larą Croft. Alicia Vikander jest równie dobrą. Problem polega na tym, że w żadnym z trzech filmów, które zostały oparte na „Tomb Raider”, nie znalazło się miejsce na scenariusz. Literalnie. Richard Croft…
Lingua Nada „Snuff”
Myślisz : Tame Impala, ale to też się zmienia. Robi się dość elektronicznie, egzotycznie, indyjsko, szybko, energicznie, sakralno-kosmicznie i mega noiseowo. Pozornie chaotyczne, a zaskakująco łatwe w odbiorze brzmienie. Niebanalne, bo sklasyfikować je ciężko. A nazwa tego co grają, miałaby ze dwanaście członów, wiec oszczędzę czytającym zachodu i konsternacji, a…
Winda do piekła – relacja z koncertu Stoned Jesus
Siódmego kwietnia około godziny 19.30 na ulicy Grabiszyńskiej we Wrocławiu przeszedł potężny front. Ściany kamienic drżały, w pobliskim LO XVII regały w bibliotece niebezpiecznie się przechylały, a tramwaje na przystanku zatrzymywały się dosłownie na sekundy. Mało brakowało, a z klubu Firlej nie zostałoby wiele. Tamtego wieczoru w tym przybytku zapanowało…
Muzyka odczuć – „Now Only” by Mount Eerie
Album skomponowany i nagrany w jednym pomieszczeniu. W domu, w którym niegdyś, wraz z nim, mieszkała jego żona. Kochali się. Ona chorowała, on cierpiał. Ona nie zdrowiała. Po jej odejściu cierpi tak samo. Wspomina. Już nie rozpacza, nie histeryzuje. Opanował bezradność, może i nauczył się żyć. Wspomina. Mieszka z córką.
„We have no sufficient accomodation nor food. We really need help!” – dramat Tonga Boys
Malawi to państwo, które według podanych przez Wikipedię informacji jest jedną z najbardziej zacofanych gospodarek na świecie. Jest to także państwo od lat zmagające się z epidemią AIDS i wyjałowieniem gleby. W tym klimacie funkcjonuje pięciu muzyków z Nkhata Bay – Albert, Guta, Solomon, Myrias i Peter tworzących razem zespół Tonga…
Król-ewskie “Przewijanie na podglądzie” [recenzja]
Dawno, naprawdę dawno nie spotkałam się z taką płytą, z której wszystkie piosenki zbiłyby mnie z nóg. Jak się okazało do czasu, a dokładniej do 16 marca, bo wtedy ukazała się nowa płyta Błażeja Króla zatytułowana “Przewijanie na podglądzie”.
Bezstresowe wychowanie – recenzja filmu „Daddy Cool”
W życiu każdego człowieka przychodzi dzień, w którym musi przekroczyć granicę sfery beztroski, wkraczając w dorosłość. Najczęściej jest to moment wyfrunięcia z rodzinnego gniazda lub znalezienia pierwszej pracy. Jednak czterdziestoletni Adrien usilnie próbuje pozostać, jak sam to określa, w „kokonie zabaw”.
Quo Vadis Jack? – recenzja Boarding House Reach
Kiedy ktoś wspomni przy mnie postać Jacka White’a, do głowy przychodzi mi minimum tuzin utworów: Seven Nation Army, Icky Thump, Hotel Yorba z jego twórczości w The White Stripes; Lazaretto, Another Way To Die i Sixteen Saltines z solowej kariery. Gdy usłyszałem, że po czterech latach przerwy od solowego Lazaretto…
Oparte na przyszłych wydarzeniach – recenzja filmu „Wieża. Jasny dzień”
Jagoda Szelc na zeszłorocznym Festiwalu Filmowym w Gdyni zauroczyła krytyków swoją pierwszą pełnometrażową fabułą, zdobywając między innymi Złotego Lwa za najlepszy debiut reżyserski. Niestety, widz musiał czekać niemal pół roku, aby móc zobaczyć tę produkcję na ekranach kinowych, jednak niewątpliwie warto było. Dla osób, którym niestraszne snucie refleksji oraz różnych…
Sherlock Gnomes – recenzja filmu „Gnomeo i Julia. Tajemnica zaginionych krasnali”
Prawdopodobnie mogę zacząć uznawać się za eksperta od animowanych gnomów. Wprawdzie pierwszą część serii Gnomeo i Julia widziałam już wieki temu, to w głowie pozostał wystarczająco przyjemny obraz tego seansu, że postanowiłam wybrać się na drugą część przygód tych ozdób ogrodowych. W międzyczasie przeżyłam srogie rozczarowanie produkcją Gnomy rozrabiają podejmującą…