Bodźcem dla mojego nagłego, ale szczerego zainteresowania tytułem książki był film, a właściwie sam trailer. Natalie Portman z karabinem na ramieniu, przemierza usiane kępami traw pustkowie, aby przejść przez coś na wzór ogromnej bańki mydlanej. To granica Strefy X. W tle słyszymy niepokojącą muzykę, która może niektórych przyprawiać nawet o…