Autor: Kamila Chyziak

  • „Kalifat”: Fanatyzm skleja powieki

    „Kalifat”: Fanatyzm skleja powieki

    Mimika jest rodzajem odrębnego środka komunikacji. Napięcie poszczególnych mięśni na twarzy zazwyczaj u każdego znaczy to samo. Kiedy oglądam filmy najczęściej łączę człowieka z jego ciałem, traktuję jako całość. Co zrobić kiedy kino opiera się na portretowych ujęciach, a bohaterowie w połowie scen noszą hidżab? Wtedy odkryłam, że oczy mają…

  • „Dick Laurent nie żyje”, czyli coś o „Zagubionej autostradzie”

    „Dick Laurent nie żyje”, czyli coś o „Zagubionej autostradzie”

    Nie mogę nazwać się znawczynią twórczości Davida Lyncha, choć od obejrzenia Zagubionej autostrady jestem jego fanką. O tym wszechstronnym artyście usłyszałam kiedyś od znajomych, którzy wrócili z jego wystawy Silence and Dynamism w Toruniu. Powiedzieli mi, że muzyka towarzysząca malunkom, aranżacje pomieszczeń, klimat pełen emocji bardzo ich wzruszył. Jedna dziewczyna…

  • Papierowe domy i żelazne nerwy, czyli coś o czwartym sezonie „Domu z papieru”

    Papierowe domy i żelazne nerwy, czyli coś o czwartym sezonie „Domu z papieru”

    Ludzi poruszają dziwne, nietypowe, a nawet nieoczywiste wydarzenia. Często sięgamy po te solidne wrażenia, nawet gdy czasami nie dotyczą nas bezpośrednio. Społeczny paraliż jest czymś kuriozalnie pożądanym. Lubimy, gdy wprowadzane są stany wyjątkowe.  Morderstwa, kradzieże czy osiedlowe rabunki wyzwalają potężne emocje w najczystszej postaci. Mieszają adrenalinę ze strachem. Choć głęboko…

  • Suknia ślubna zapięta na ostatni guzik, czyli coś o „Unorthodox”

    Suknia ślubna zapięta na ostatni guzik, czyli coś o „Unorthodox”

    Nowy Jork jest powszechnie znany jako miasto wolności. Williamsburg w dzielnicy Brooklynu przyciąga rzesze artystów, poszukiwaczy wrażeń, podążających za trendami i tych stroniących od mainstreamowych rozrywek. To miejsce nigdy nie śpi, tętni życiem o każdej porze. Ludzie niczym lawa wulkaniczna pokrywają całą jego przestrzeń. Williamsburg wydaje się być idealnym organizmem,…

  • Być i mieć, czyli coś o „Własnymi rękoma: Historia Madam C. J. Walker”

    Być i mieć, czyli coś o „Własnymi rękoma: Historia Madam C. J. Walker”

    Na świecie jest mnóstwo mówców motywacyjnych. Nie jestem pewna, czy policzenie ich miałoby sens, ponieważ w każdej sekundzie ktoś osiąga swój mały sukces, stając się (bądź nie) właśnie kimś takim. Człowiek w chwili triumfu uposaża się w nieograniczoną liczbę porad, recept na swoje i cudze nieszczęścia. Droga na szczyt prawie…

  • 200 LAT (NIE) MINĘŁO – RECENZJA FILMU “MAŁE KOBIETKI”

    200 LAT (NIE) MINĘŁO – RECENZJA FILMU “MAŁE KOBIETKI”

    Co myślę, gdy na ekranie widzę ekranizację XIX-wiecznej powieści, a problemy bohaterek rezonują z moimi? Zastanawiam się, jak bardzo złe i dobre jednocześnie jest główkowanie nad pytaniem dlaczego?. Błądzę gdzieś pomiędzy kręconymi włosami głównej postaci, zostawiając tam słowa, które przy końcu filmu postaram się złożyć w coś sensownego. Czy świat…

  • WSZYSTKIE DRZWI SĄ ZAMKNIĘTE – RECENZJA WSZYSTKIEGO DLA MOJEJ MATKI

    WSZYSTKIE DRZWI SĄ ZAMKNIĘTE – RECENZJA WSZYSTKIEGO DLA MOJEJ MATKI

    Trasa stołówka-łóżko to długi proces pełen brzęczących dźwięków wysyłanych przez dozorcę otwierającego drzwi.  Droga korytarz-schody to co najmniej jedna głośna wibracja nadawana w powietrze. O otwarcie wrót trzeba pytać, prosić, a nawet na nie zasłużyć. Każda z nich wie, że zakład poprawczy to tymczasowy wycinek z życia. Bramka się w…

  • Zamilkłam, czyli  recenzja Żelaznego mostu

    Zamilkłam, czyli recenzja Żelaznego mostu

    Kiedy wyszłam z tego filmu, byłam w strzępkach. Czułam się poszatkowana do tego stopnia, że śmiało mogę powiedzieć, że był ze mnie nie najgorszy materiał na patchwork.   Żelazny most jest pierwszym pełnometrażowym filmem Moniki Jordan-Młodzianowskiej. Reżyserka debiutowała już wcześniej krótkometrażową produkcją fabularną Wielkanoc powstałą w ramach programu 30 minut. Na swoim koncie ma…