Festiwal już prawie za nami, ale do jutra można jeszcze oglądać prezentowane w programie filmy. Oto kolejna garść rekomendacji w ramach “Long story short”. “Słoń” Założenie “Słonia” jest bardzo proste – film stanowi “wizualizację” bodźców odbieranych przez niewidomą osobę. Prosta jest również fabuła – tak prosta, że aż trudno ją…
Autor: Tomasz Surmacz
Long Story Short – online festiwal w DCFie!
Epidemia od dwóch miesięcy uniemożliwia nam wyjście do kina, ale to nie znaczy, że kina umarły. Już dziś rozpoczyna się internetowy festiwal filmów krótkometrażowych “Long story short” organizowany przez Dolnośląskie Centrum Filmowe. Z tej okazji przygotowaliśmy kilka propozycji filmów znajdujących się w programie. “Acid rain” Europa wschodnia, autostop, narkotyki. Film…
Czy netflixowy „Mesjasz” zasłużył na drugi sezon?
Jako serial dotykający tak wrażliwego tematu, jakim jest religia, Mesjasz jeszcze przed premierą zaczął wywoływać kontrowersje. Negatywne opinie padały głównie ze strony muzułmanów, lecz obrazowi dostało się również na niektórych chrześcijańskich forach. W obliczu takiej sytuacji Netflix wycofał się rakiem i ogłosił, że drugiego sezonu nie będzie. Czy jednak jest czego…
Rollercoaster – recenzja „Nieoszlifowanych diamentów”
Bracia Safdie do perfekcji opanowali dostosowywanie formy swoich filmów do charakterystyki życia ich bohaterów – udowodnili to zarówno surowym “Bóg wie co” oraz nieokrzesanym, przepełnionym bodźcami “Good Time”. W “Nieoszlifowanych diamentach” robią to ponownie.
Małe wzruszenia – recenzja „Zgubiłam swoje ciało”
Czasami wystarczy jeden zaskakujący pomysł, by film zwrócił na siebie uwagę – Jérémy Clapin, reżyser “Zgubiłam swoje ciało” wie o tym bardzo dobrze. Koncept dłoni uciekającej z lodówki na organy w poszukiwaniu swojego właściciela jest rzeczywiście osobliwy i nie pozwala przejść obok filmu obojętnie. Sam pomysł jednak nie wystarczy –…
Siódmy z grzechów głównych – recenzja „Zombieland: Kulki w łeb”
Wypuszczony do kin 10 lat temu “Zombieland”, mimo bycia raczej workiem z różnej jakości żartami, składał te klocki w pretekstową, ale dość składną fabułę. Dorzucał do tego garść barwnych postaci, sprawiając, że film może i nie dawał powodów do zachwytu, ale nie pozwalał się nudzić. Debiutujący właśnie sequel idzie podobną…