„Polegaj na mnie” Andrew Haigha to pozornie spokojny film coming-fo-age, który z każdą minutą skręca w stronę coraz bardziej odjechanej i nieprawdopodobnej historii rodem z kina drogi. Charley (Charlie Plummer) to chłopak wychowywany przez samotnego ojca Raya (Travis Fimmel). Jakoś sobie radzą, choć główny bohater większość czasu spędza samotnie oglądając…
Tag: międzynarodowy festiwal filmowy nowe horyzonty
Konserwatywny beton – recenzja filmu „Nie jestem czarownicą”
„Nie jestem czarownicą” to ciekawe, nasycone współczesną postkolonialną i feministyczną myślą, kino. Rzadko dostajemy obrazy z afrykańskiego kontynentu, a jeszcze rzadziej jest to spojrzenie pozbawione romantyzowania i lukrowania miejsca targanego przecież problemami ekonomicznymi i strukturalnymi. Rungano Nyoni odczarowuje tę wizję, i bierze na warsztat bigoterię rządzącą zambijskim społeczeństwem. Jak na…
,,Syn Królowej Śniegu”
Są takie filmy, niestety coraz więcej, które bardzo chcą być ważne, poruszają wszak ważną tematykę, ale nigdy ważne nie będą. Powodem jest nieudolność twórców, ich braki warsztatowe czy fatalne pomysły fabularne, które niweczą trud innych. Idealny przykład to zeszłotygodniowa premiera „Syna Królowej Śniegu” w reżyserii Roberta Wichrowskiego. Do dziś umieszczenie…
Przyjrzeliśmy się dla Was programowi 8. American Film Festival
American Docs (czyli konkurs dokumentów): Najoczywistszym wyborem będzie zapewne Dina, nagrodzona na festiwalu w Sundance. Związek pomiędzy kobietą cierpiącą na zespół Aspergera oraz autystą to praktycznie dokumentalny samograj, który zgodnie z obietnicą festiwalowego katalogu jest ,,mistrzostwem w kategorii love story”. Dla kinofilów (a zwłaszcza fanów Ala Pacino) obowiązkową pozycją będzie…
„Samotnie na plaży pod wieczór” czyli o tym jak koreańskie piwo i mielonka zmienia życie
Festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty niejednokrotnie potrafił zainspirować mnie do otwarcia się na nowe rodzaje kina, nowe kierunki sztuki filmowej, nowych twórców i kraje, z których pochodzą najbardziej zaskakujące propozycje współczesnej kinematografii. Tak było kiedyś choćby z Japończykiem Hirokazu Koreedą czy kanadyjskim mistrzem Guyem Maddinem. W tym roku, podczas 17. edycji…
Wąsaty Eastwood – ,,Western”, recenzja
Wybór nowohoryzontowego Jury był w tym roku dosyć bezpieczny. Czerpiący z tytułowego gatunku ,,Western” Valeski Grisebach to przede wszystkim opowieść o zderzeniu dwóch kultur i poszukiwaniu swojego miejsca na świecie. Ten film, gdyby nie powolne (nowohoryzontowe?) tempo akcji nie miałby w zasadzie nic wspólnego z festiwalem, który od zawsze słynął…
Odpoczynek dla mózgu – ,,The Party”, recenzja
Nowe Horyzonty to festiwal wypełniony filmami o trudnej i ciężkiej tematyce, które wymagają od widza dużego skupienia i pracy szarych komórek na wysokich obrotach. Trafiają się jednak takie produkcje jak chociażby zeszło roczne „Dobrze się kłamię w miłym towarzystwie”, wprawiające w dobry nastrój, pozwalające się odprężyć, a przy okazji robią…
Podaj cegłę! – ,,Fabryka niczego”, recenzja
Festiwalowy pył już powoli opadł, nieprzespane noce już nadrobione, a zmęczenie po obejrzeniu 50 filmów już poszło w niepamięć. Jednak nasza redakcja nie osiada na laurach i recenzuje dla Was najważniejsze i najlepsze tytuły ostatnich kilkunastu dni. Jednym z nich okazała się trzygodzinna portugalska produkcja „Fabryka niczego” reżyserii Pedro Pinho…