Restauracja Vivian to druga po Dinette perełka mieszcząca się w galerii handlowej. Tym razem zawitamy do Magnolii, czyli sklepowego molocha, w którym bywam obecnie najczęściej. Vivian to miejsce, które zachwyca swoim wnętrzem. Naturalne drewno, industrialne akcenty i uspokajający niebieski kolor, działają na mnie jak lep na muchy. Odległość oddzielająca liczne stoliki pozwala zaznać w tej dużej przestrzeni intymności. Jeżeli miałabym wskazać swoje ulubione miejsce w Magnolii to byłoby właśnie Vivian. Zdecydowanie wyróżnia się wśród sieciowego fast foodu oferowanego nam zawsze w galeriach handlowych.
Bardzo cieszy mnie powstawanie kolejnych restauracji będących ucieleśnieniem sezonowej kuchni i kreatywnego podejścia do składników. W ciągu tygodnia codziennie zjemy tu inny lunch, a menu pozwala nam na wybór dań wege, burgerów czy makaronów. Normalnie tak duża różnorodność byłaby dla mnie minusem. Musze jednak przyznać, że kuchnia Vivian całkiem spójnie spina ze sobą szerokie spektrum potraw. Oprócz codziennych obiadków i regularnego menu, Vivian oferuje nam także śniadania, jednak nigdy nie udało mi się zawitać tu o poranku.
Niezliczone pomysły lunchowe uświadamiają gościom, że wyobraźnia i zakres umiejętności kucharzy Vivian są naprawdę duże. Z reguły wychodzę stąd bardzo szczęśliwa, aczkolwiek kilkukrotnie miałam wrażenie, że niepotrzebnie próbowano wynaleźć koło na nowo. To troszkę przykre, że po kulturalnym zwróceniu uwagi nadal w lokalu gastronomicznym można uzyskać odpowiedź pt. My tak robimy i tak ma być. Tak jak ostatnio gdy otrzymałam ewidentnie niedogotowane, za grube i bardzo suche ravioli z gęsią, które moim zdaniem jest jedną z najsłabszych pozycji z obecnego menu. Po przeciwnej stronie barykady stoi jednak przepyszny w swojej prostocie i soczysty kurczak czy delikatna wołowina. Na dużą pochwałę zasługuje także brownie z czerwoną fasolą, które ukazało mi ten klasyczny, czekoladowy deser w całkiem nowym świetle.
Mimo drobnych odchyleń od normy, mogę z czystym sercem polecić Wam wizytę w Vivian. Możecie tu idealnie odpocząć od zakupowego szału, ale warto wpadać tu nie tylko przy okazji, ale też przyjechać specjalnie na pyszną ucztę.
Vivian – Magnolia Park, ul. Legnicka 58
Maria Piecha