W ubiegłą niedzielę (27 sierpnia) w Ogrodzie Botanicznym odbyło się Wrocławskie Święto Mąki. Nasze miasto jest bowiem bardzo ważnym punktem na polskiej mapie piekarstwa- wyrabia się tu choćby mąkę wrocławską. Patronat nad imprezą przejął hrabia Wojciech Dzieduszycki, twórca i dyrektor Technikum Młynarskiego, które mieściło się w budynku dzisiejszego Hotelu Tumskiego. Organizatorzy festynu przewidzieli liczne atrakcje. W przerwie między kolejnymi występami zespołu Retro (klasyczny repertuar, m.in. „Przeżyj to sam”, wzbudził spore zainteresowanie nie tylko wśród najmłodszej części widowni) i/ lub kromkami chleba ze smalcem zgromadzeni mieli okazję obejrzeć występ zespołu tańca irlandzkiego Na Rosain. Grupa ta istnieje od 2002 roku, a od 2004 należy do najstarszej w Polsce szkoły tańca irlandzkiego- Ua Niall (z gaelickiego; czyt. „O Nil”). Obecnie przygotowuje się po raz kolejny do udziału w Środkowoeuropejskich Zawodach w Tańcu Irlandzkim Warsaw Feis, które odbędą jesienią. W niedzielę siedmioosobowa reprezentacja zespołu zaprezentowała swój stały program. Obejrzeliśmy takie tańce jak Slip jig Tree hand reel, Black bird. Większość z nich była „miękka”, to znaczy w baletkach. Pojawiły się jednak i twarde- w butach do stepu. Konferansjer rodem z niedzielnej ramówki niemieckiej telewizji mile zaskoczył grupę, wypowiadając poprawnie (czyli zgodnie z pisownią) jej nazwę (jak się później dowiedzieliśmy, inwencja prowadzących nie zna granic- zespołowi zdarzało się występować jako „Na Rosjan” oraz „Na Rozstaju”). Wprowadził jednak zgromadzonych w błąd, nazywając „perełką” (rodzynkiem?) w grupie Konrada, który tego dnia jako jedyny reprezentował na scenie płeć męską. W rzeczywistości zespół jest mocniej zmaskulinizowany. Organizatorzy nie popisali się też, ustawiając bardzo niski podest dla występujących. W rezultacie można było podziwiać ich od pasa w górę, a w tańcu irlandzkim tańczy się głównie nogami. Po zejściu zespołu Na Rosain ze „sceny” w Ogrodzie Botanicznym znowu zabrzmiały klasyczne przeboje w wykonaniu zespołu Retro. Tym, którzy preferują dźwięki muzyki celtyckiej, polecam stronę www.narosain.art.pl. Miczman
