W tegoroczny program wpisana sekcja Granice Wewnątrz Nas i Między Nami. Trzeba przyznać, że już sama nazwa jest pojemna i daje duży wachlarz filmowych wyborów. Wśród tematów, o jakich myśleli programatorzy były m.in. triumfy populizmów, kryzysy demokracji, czy alienacja człowieka we współczesnym świecie. Sekcja obejmie nie tylko pokazy filmowe, ale również będzie ważnym motywem przewodnim dla Literatury na Granicy. Tutaj szczególnie ważni będą Joseph Conrad (Jądro Ciemności, W Oczach Zachodu), a także Franz Kafka, dla którego temat wyobcowania jednostki był motywem przewodnim jego utworów np. Procesu, czy Ameryki.
Wśród filmów prezentowanych w sekcji znalazły się m.in.: nagrodzeni czeskim Złotym Lwem Bracia, węgerski, szkolny dramat Bez Powietrza, znane nowohoryzontowiczym Imago i Lipstick on the Glass, czy konkursowe Kobieta z… lub White Plastic Sky prezentowane rok temu w berlińskiej sekcji Encounters. Na dokładkę pojawią się też literackei adaptacje i insparacje twórczościami Kafki i Conrada, a wśród nich: Ameryka, Franz Kafka, Smuga Cienia oraz Lord Jim.
Sekcja Bohemica (bratnia dla Polonici) to okazja do zmierzenia się z filmami będącymi czeskimi koprodukcjami. Autorzy przeglądu zapowiadają tu aż 9 międzynarodowych filmów m.in.: Absence, Endless Borders, Oxygen Station, czy To the North. Póki co, jeszcze nie wiem, o czym będą opowiadać filmy (choć część opisów jest dostępna na stronie IMDB), toteż z niecierpliwością oczekujemy opublikowania pełnego programu.
Powstanie sekcji było możliwe dzięki uruchomieniu w Czechach systemu zachęt filmowych, co umożliwiło czeskim twórcom wejście w projekty zagraniczne. Jak mówi Martin Novosad – dyrektor artystyczny po stronie czeskiej: W ciągu minionego ćwierćwiecza Kina na Granicy my, jako strona czeska, zawsze trochę zazdrościliśmy naszym polskim kolegom, którzy oprócz bogatej oferty świetnych polskich filmów, w ostatnich latach potrafili również regularnie prezentować sekcję Polonica, składającą się z koprodukowanych filmów zagranicznych, często autorstwa cenionych międzynarodowych reżyserów, w których polski udział twórczy lub aktorski był w znaczący sposób obecny.
Na koniec dodaje: Wierzymy, że sekcja Bohemica stanie się stałą częścią programu Kina na Granicy i da widzom idealną okazję do zapoznania się z nagradzanymi filmami, które wnoszą tak satysfakcjonującą różnorodność artystyczną do kina naszych krajów.
Janusz Majewski zmarł 10. stycznia bieżącego roku. Retrospektywa jego twórczości, która odbędzie się podczas 26. KnG, wydaje się strzałem w dziesiątke i przy tym wyborem oczywistym. Łukasz Maciejewski mówi o nim w tych słowach: Gdybyśmy mieli wskazać jednego z najwierniejszych i najważniejszych dla nas przyjaciół Kina na Granicy, byłby nim na pewno Janusz Majewski. Mistrz polskiego kina, świadek epoki, ale i wytrawny czechofil: jeden z tych autorów naszej kinematografii, który najczęściej pracował z artystami z Czech i ze Słowacji.
Wśród znanych i mniej znanych filmów Majewskiego widzowie będą mogli obejrzeć:
Emocje towarzyszące zbliżającemu się 26. przeglądowi Kina na Granicy najlepiej podsumowuje komentarz autorki plakatu Iwony Cichy: Jednym z najważniejszych związków chemicznych, pełniącym wiele istotnych funkcji w organizmie człowieka, jest pierwiastek chemiczny 26Fe, czyli żelazo. […] Z tego względu, ponad poziomem kwantowym i w nawiązaniu do liczby atomowej żelaza, zapraszamy na 26. edycję Kina na Granicy. Nieustanne przekraczanie granicy i poznawanie kultury najbliższych sąsiadów wzbogaca nas wewnętrznie oraz zapewnia prawidłową percepcję rzeczywistości. Pora ponownie wyzwolić pozytywną energię podczas filmowej majówki, spojrzeć głębiej i – niczym krążące po powłokach elektrony – odkrywać filmowe nowości, nawiązywać nowe przyjaźnie oraz cieszyć się niepowtarzalną atmosferą Kina na Granicy […]. Na plakat możecie spojrzeć poniżej. My już nie możemy się doczekać wyjazdu do Cieszyna, a to tylko 1.5 miesiąca. Jedno jest pewne będzie piorunująco, wibrująco i emocjonująco.