Film Magazyn 

Przedstawiamy kandydatów do Oscarów 2017 – scenariusze

W kolejnej odsłonie cyklu o oscarowych przewidywaniach skupiam się na elemencie stanowiącym trzon całego dzieła. To element wprawiający w ruch machinę zwaną procesem realizacji filmów. Mowa tu oczywiście o scenariuszu, bez którego nie mielibyśmy co oglądać. To właśnie historia opowiedziana w filmie interesuje nas najbardziej i wzbudza naszą uwagę. W tym sezonie mamy dużo ciekawszą sytuację w kategorii adaptacji. Właśnie dlatego rozpocznę dzisiejsze przewidywania od tej kategorii.

Najlepszy scenariusz adaptowany

Często mówi się, że książka jest zawsze lepsza od jej ekranizacji, a próba jej adaptacji niesie ze sobą pewien uszczerbek na oryginale. Jednak ja osobiście polemizuję z tym utartym schematem, bo znam przypadki, że to właśnie ekranizacja przyniosła rozgłos adaptowanemu dziełu, niekiedy przerastając poziomem oryginał. W tym roku mamy cały wysyp wspaniałych adaptacji walczących o statuetkę i tak naprawdę ciężko na razie wypatrywać jednego faworyta.

Faworyci do Oscara:

Milczenie – Cały czas to film-zagadka, ale powinien trafić w gust głosujących. Adaptacja powieści Shusaku Endo osadzona w realiach XVII wieku z elementami wiary i wewnętrznych dylematów natury moralnej może być piękną i mądrą podróżą po tradycjonalnej Japonii.

Fences – Adaptacja sztuki teatralnej Augusta Wilsona, nagrodzonej nagrodą Pulitzera. Będzie to ciężki dramat opowiadający o czarnoskórej rodzinie, osadzony w realiach lat 50-tych. #OscarsSoWhite może być tym decydującym czynnikiem, że Fences zgarnie Oscara za najlepszy scenariusz.

7d47ec7ea66ca8c8_soyld04713332c2r2
Amy Adams w „Nowym początku”…

Nowy początek – całkowicie inny biegun od dwóch poprzednich. Perfekcyjne Sci-Fi z aspiracjami na ambitne kino. Mamy tu do czynienia z połączeniem wielkich blockbusterowych filmów z kinem Terrence’a Malicka. Nie wiem jak wy, ale ja zostałem kupiony.

Kandydaci do nominacji:

Lion. Droga do domu – Chyba najbardziej klasycznie hollywoodzki film z tegorocznym oscarowym zestawieniu – prosta, wyciskająca łzy historia bazująca na najprostszych i utartych schematach. Jednak taki typ kina może przypaść do gustu wielu Akademikom i widzom. „Jedynka” Weinstein Company – to mówi wiele, zarówno na plus, jak i wprost przeciwnie. (Maciej)

Sully – Clint Eastwood to znana i lubiana postac w Akademii, a temat powinien jej się wyjątkowo spodobać. Dodatkowo prowadzenie narracji w formie sprytnie wplatanych retrospekcji – kolejna oscarowa szansa wielkiego reżysera? (Maciej)

50805_AA_6087 print_v2lmCTRST+SAT3F Academy Award nominee Amy Adams stars as Susan Morrow in writer/director Tom Ford’s romantic thriller NOCTURNAL ANIMALS, a Focus Features release. Credit: Merrick Morton/Focus Features
…i Amy Adams w „Zwierzętach nocy”

Zwierzęta nocy – Narracja dwupoziomowa prowadzona równolegle – piramidalna to konstrukcja, bo w oglądamy niejako filmową adaptację (projekcję?) książki wplecioną w dziejące się wydarzenia filmu. Stary motyw, ale jak efektownie tutaj wyglądający! (Maciej)

Czarne konie:

A Monster Calls, Ukryte działania, Przyjaźń  czy kochanie? (chciałbym – Maciej), Przełęcz ocalonychNocne życie

Najlepszy scenariusz oryginalny

Ciężko zrobić dobrą adaptację, a jeszcze trudniej wymyślić coś ciekawego, intrygującego i wcześniej niespotykanego. Scenariusz oryginalny praktycznie nie posiada żadnych ograniczeń formy i treści, poza samą wyobraźnią jego autora. To jedna z  moich ulubionych kategorii, a przy okazji jedna z ważniejszych.

Faworyci do Oscara:

Manchester By the Sea – Na razie mój faworyt do filmu roku. To petarda emocjonalna, która swoją siłą rażenia obejmie każdą, nawet najbardziej szorstką jednostkę. Idealnie wyważenie wątków dramatycznych z totalnie niewymuszonymi wstawkami humorystycznymi. Kino totalne!

Manchester by the sea
Manchester by the sea

Moonlight – Film z rodzaju „coming of age” z bardzo subtelnie prowadzoną narracją i cudownymi dialogami. Tutaj z kolei po raz kolejny ulubiony #OscarsSoWhite może być czynnikiem, dzięki któremu film dostanie statuetkę. To znakomite kino, ale możliwe, że „zbyt” subtelne na gust Akademików.

La La Land – Faworyt do nagrody za najlepszy film musi być brany pod uwagę także w tej kategorii. Cudowny musical nawiązujący do tradycji i opowiadający o procesie tworzenia filmów w tzw. Złotej Erze Hollywoodu.

Kandydaci do nominacji:

Jackie – Zwycięzca nagrody za najlepszy scenariusz na MFF w Wenecji. Eksperci twierdzą, że zwycięstwo Donalda Trumpa może pomóc temu filmowi – wzrost jego notowań może wynikać z sentymentu do rodziny Kennedy’ch i smutku po porażce Hillary Clinton.

Natalie Portman w "Jackie"
Natalie Portman w „Jackie”

20th Century Women – Komediodramat o samotnej matce starającej się wychować syna. Historia jakich dużo, ale ponoć ładunek emocjonalny jest tak wielki, że nie sposób nie wyróżnić go w tej kategorii.

Loving – Sztampowy, wyjątkowo hollywoodzki dramacik, który nie potrafił uchwycić wielkości tematu, o którym opowiadał. Jednak w zeszłym roku Oscar był #SoWhite, więc tym razem może być #SoDiverse, szczególnie po takim roztrzygnięciu wyborczym. (Maciej)

Czarne konie:

Lobster, Hell or High Water, Toni Erdmann (Obaj byśmy tak bardzo chcieli!), Captain Fantastic

Powoli wkraczamy do kategorii aktorskich, będzie się działo!

Mateusz Rot i gościnnie Maciej Stasierski

Related posts

Leave a Comment