Bez kategorii Film 

Przedstawiamy kandydatów do Oscarów 2017 – najlepszy film nieanglojęzyczny

Najlepszy film nieanglojęzyczny to kategoria, którą od niedawna należy stawiać za wzór dla całej reszty oscarowej ceremonii. Często właśnie w niej ujawniają się najmocniejsze tytuły danego roku. Dzięki temu, że Amerykanie zdecydowali się nagradzać filmy zagraniczne, mamy szansę doświadczyć spotkania z kinem nastawionym na uświadamianie widza. Co roku państwa z całego świata zgłaszają swoich kandydatów, by walczyć o Oscara dla swojego kraju. Jeszcze dwa lata temu to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa naszej Idy. Pamiętam jak dziś tę walkę z rosyjskim i kontrowersyjnym Lewiatanem. To dzięki tej kategorii do światowego obiegu trafiają filmy z egzotycznych państw takich jak Jordania, czy Mauretania. Osobiście najbardziej szanuję tę kategorię. Tak naprawdę gdyby nie ona, to nie poznałbym wielu wspaniałych twórców. W tym roku do gry Akademicy zakwalifikowali rekordową liczbę 85 krajów. Polskim kandydatem został ostatni film w dorobku niedawno zmarłego Andrzeja Wajdy Powidoki

faworyci

Faworyci do Oscara:

Toni Erdmann (Niemcy) – Niesamowite kino! Niemiecka czarna komedia podejmująca problem relacji ojciec-córka. Zbiór prześmiesznych gagów, zbiór kultowych scen, zbiór cudownych refleksji nad życiem „wyższych” sfer. Posiada dwie najlepsze sceny jakie widziałem w tym roku w kinie. Przepłakałem seans ze śmiechu, ale również skłonił mnie do refleksji. Chciałoby się powiedzieć film totalny. Już święci triumfy, bo zdobył nagrodę FIPRESCI Grand Prix 2016 dla najlepszego filmu roku. FIPRESCI to Stowarzyszenie zrzeszające najważniejszych krytyków z całego świata.

Neruda (Chile) – Ten rok należy do Pablo Larraina. Nakręcił on dwie biografie, które będą liczyć się w oscarowej walce. Jackie może pomóc Nerudzie w zdobyciu statuetki w tej kategorii. Eksperci piszą, że jak Larrain zdobędzie nominację za reżyserię Jackie, a ten film będzie w tzw. Top5, to Neruda ma prostą drogę do wygranej. Bardzo istotny będzie początek sezonu oscarowego. Jak Erdmann będzie zdobywał nagrody kół krytyków, to niemiecki kandydat wyjdzie na prowadzenie. Na razie można powiedzieć, że szanse są równe.

Klient (Iran) – Hollywood kocha Asghara Farhadiego. Laureat Oscara za Rozstanie ma duże szanse by zwyciężyć po raz drugi. Zderzenie dwóch światów (teatru i życia w Teheranie) oraz elementy kina gatunkowego bardzo dobrze ze sobą współgrają. Mocarne kreacje aktorskie mogą pomóc w zdobyciu statuetki. Ze swojej strony dodam, że film posiada wybitne sekwencje na deskach sceny teatru, a konteksty polityczne wręcz kotłują się w dialogach.

Elle (Francja) – Jeden z lepiej ocenianych filmów canneńskiego konkursu. Znany w Hollywood Paul Verhoeven wraz z Isabelle Huppert, która zresztą ma być silnie promowana w kategorii aktorskiej, tworzą ponoć niezwykle emocjonalne kino. Jednak może się okazać, że film jest zbyt ciężki dla Akademików, ale Huppert może ponieść tytuł.

drudzy

Kandydaci do nominacji:

Land of Mine (Dania) – Eksperci stawiają go jako kandydata do niespodzianki. Zwycięzca nagród Duńskiej Akademii Filmowej może przypaść do gustu komisji. Osadzona w realiach po II Wojnie Światowej historia grupy jeńców wojennych, którzy na rozkaz mieli rozminować plażę. Jeńcy pracowali w warunkach naruszających Konwencję Genewską. Z pewnością będzie to ciężki seans…

Zderzenie (Egipt) – Z każdym dniem nabiera rozpędu. Egipska rewolucja w 2013 roku ukazana ze środka. Seans będzie bardzo uświadamiający i będzie zostawiał widza z wieloma pytaniami. To może okazać się niespodziewany zwycięzca…

Sieranevada (Rumunia) – 3-godzinna rodzinna impreza. Autentycznie podczas seansu czułem się jak u cioci na imieninach. Podobieństwa Polski do Rumuni są aż niewiarygodne. Te same problemy, te same stereotypy, te same reakcje. Być może ustawiłem go bardziej życzeniowo, ale to naprawdę rewelacyjne kino.

Nazywam się Cukinia (Szwajcaria) – Może się zdarzyć, że szwajcarska animacja dostanie także nominację w kategorii Najlepszy film animowany. Zgłoszenie do tej drugiej kategorii na pewno nie zaszkodzi.

Czarne konie:

Julieta (Hiszpania), Z daleka (Wenezuela), The Happiest Day in Life of Olli Mäki (Finlandia), Paradise (Rosja), Honorowy obywatel (Argentyna), Sufat Chol (Izrael), To Tylko koniec świata (Kanada), Śmierć w Sarajewie (Bośnia i Hercegowina), Powidoki (Polska), Ogień na morzu (Włochy)

Mateusz Rot

Related posts

Leave a Comment