Film Magazyn 

Co w kinie piszczy – styczeń 2019

Jak Wasze ubiegłoroczne postanowienia filmowe? Pochwalę się, że ja swoje wypełniłem. Ponad 200 filmów obejrzanych. Powiecie, że to mało, ale ja stawiam na realistyczne cele, abym mógł je konsekwentnie osiągać. Styczeń wjeżdża z przytupem, więc nie ma co dłużej gaworzyć. Przejdźmy zatem do nominacji… tfu! Do rzeczy. Zaczynamy.

6. Dom, który zbudował Jack – pozwólcie, że rekomendując nowy film Larsa von Triera, posłużę się słowami redakcyjnej koleżanki Majki Jankowskiej. „Dom, który zbudował Jack jawi się jako zatrważająca czarna komedia, przez którą z każdego z nas wychodzi cząstka mordercy – aż trudno uwierzyć, z jakich sytuacji jesteśmy w stanie się śmiać.” Sprawdźcie pełną recenzję (link), wysoka ocena. Premiera 18 stycznia.

5. Zabawa, zabawa – Kinga Dębska (Moje córki krowy, Plan B) niejako postanawia wejść w filmowy garnitur Wojtka Smarzowskiego i zmierzyć się z problemem alkoholizmu. Było już tego sporo w polskim kinie, jednak tym razem w głównych rolach kobiety: Dorota Kolak, Agata Kulesza, Maria Dębska. Wyjdzie bardziej dramat czy komedia? Premiera 4 stycznia.

4. Powrót Bena – syn marnotrawny powraca. Kameralna opowieść o chłopaku, który ucieka z ośrodka odwykowego, aby spędzić jeden dzień w trakcie świąt z rodziną. To tylko 24 godziny. Czy może pójść coś nie tak? Film zagrany niedopowiedzeniami, półsłówkami i zwyczajnością, ale bez banałów. Premiera 11 stycznia.

3. Glass – to bezpośrednia kontynuacja Splitu, ponurego i szalonego, ale intrygującego thrillera M. Night Shyamalana. Tym razem James McAvoy, noszący w sobie kilkanaście różnych tożsamości połączy swoje siły z dwójką innych psychopatów. Jeden (Samuel L. Jackson) posiada nadzwyczaj wysokie IQ, drugi (Bruce Willis) uważa się za superbohatera. Premiera 18 stycznia.

2. Nienawiść, którą dajesz – dwa światy, których granicę wyznacza (nie)tolerancja rasowa to chleb powszedni Starr, afroamerykańskiej nastolatki, chodzącej do szkoły w białej dzielnicy jednego z miast USA. Dzieło to polecałem tuż przed American Film Festival i ku mojej uciesze zwyciężyło w kategorii Spectrum. Wrażliwsi widzowie mogą zaopatrzyć się w chusteczki. Premiera 25 stycznia.

1. Vice – historia Dicka Cheneya, biurokraty, wiceprezydenta George’a W. Busha, który po cichu stał się jednym z najpotężniejszych ludzi na świecie. Zmiany, których dokonał odczuwamy do dzisiaj. W obsadzie Christian Bale, Amy Adams, Steve Carell, Sam Rockwell w rolach nietypowych dla ich dotychczasowego emploi. Na stołku reżyser Adam McKay – autor przebojowego Big Short. Premiera 11 stycznia.

A co do oscarowych nominacji, zostaną ogłoszone 22 stycznia. Gala rozdania 24 lutego. That’s All, Folks.

Related posts

Leave a Comment